Czy zabawa weselna musi być skierowana wyłącznie do osób dorosłych? Dzieci to wdzięczni i urokliwi goście, ale też na swój sposób problematyczni. Dodatkowo pojawienie się dzieci na weselu wzbudza wiele kontrowersji. Czy są one słuszne?

Z jednej strony stoły zastawione szkłem i gorącymi posiłkami, do tego alkohol, czyli niezbyt przyjazne środowisko dla dzieci. Z drugiej jednak strony, wesele to jakby nie było impreza rodzinna, więc wykluczanie z niej kogokolwiek jest nietaktowne. Naszym zdaniem na weselu znajdzie się miejsce dla każdego. Po prostu należy się do tego odpowiednio przygotować.

Czym zająć dzieci na weselu?

Umówmy się, że dzieci odbierają rzeczywistość inaczej niż dorośli. To, co dla nas jest dużym przeżyciem, im wydaje się nudne. Przykład? Spotykamy kogoś z rodziny, z kim nie widzieliśmy się od lat. Wesele będzie okazją do tego, by powspominać dawne dzieje i porozmawiać o teraźniejszości czy planach na przyszłość. Dla dziecka nie ma w tym nic interesującego. Tak, jak dla nas niezbyt miłe byłoby zabawianie dzieci przez całe wesele, tak dla dzieci nie ma nic fajnego w zabawach dla dorosłych 🙂

A zatem jeśli zastanawiacie się czy dzieci na weselu to dobry pomysł, wiedząc, że nie mają one zaplanowanej żadnej rozrywki – lepiej tego nie robić. Znudzone dziecko to dziecko kreatywne – w złym tego słowa znaczeniu. Jeśli wesele ma być miłym przeżyciem dla wszystkich jego uczestników, to każdy z nich powinien mieć zapewnione atrakcje adekwatne do swojego wieku.

Opiekunka / animator na weselu

Najlepszym rozwiązaniem jest zatrudnienie dodatkowego opiekuna, który zajmie się dziećmi i zapewni im optymalne spędzenie czasu. Jeśli do pilnowania najmłodszych wybierzecie osobę kompetentną i z doświadczeniem, to zadowolone będą zarówno dzieciaki (bo będą miały ciekawe zajęcie), jak i ich rodzice (bo będą mogli swobodnie spędzić czas mając pewność, że ich pociechy są w dobrych rękach). Malowanie buziek, olbrzymie bańki mydlane czy skręcanie balonów, to tylko nieliczne z wielu atrakcji, które oferują profesjonalni animatorzy.

Głównym czynnikiem, dla którego pary nie decydują się na zatrudnienie dodatkowej opieki dla dzieci, jest ponadprogramowy koszt. Uogólniając – ceny zaczynają się od kilkuset do tysiąca złotych za kilka godzin (wliczając w to wszelkiego rodzaju przybory i materiały).

Co zrobić w przypadku, gdy fundusze nie pozwalają na wynajęcie animatora? Zawsze możecie poprosić kogoś z rodziny o sprawowanie podobnej funkcji, ale nawet jeśli nie znajdziecie chętnych, a nie macie komu zostawić dzieci, to mamy przygotowanych parę rozwiązań!

Jak zadbać o najmłodszych i jak przygotować kącik zabaw?

Ciekawym trendem na weselach jest wyznaczenie dzieciom oddzielnej przestrzeni. Mowa tu zarówno o:

• jedzeniu (osobny stolik z dopasowaną wysokością, kolorowymi dekoracjami i specjalnie przygotowanymi potrawami oraz słodkościami),
• odpoczynku (pokój dla zmęczonych dzieci, w którym mogą spokojnie usiąść z dala od hałasu, a nawet się zdrzemnąć),
• miejscu do zabawy.

Jak przygotować najprostszy kącik zabaw dla najmłodszych? Nie jest wymagane osobne pomieszczenie. W zupełności wystarczające będzie postawienie oddzielnego, odrobinę odizolowanego stołu w rogu sali, na którym znajdą się przybory plastyczne. Dzieciakom z reguły najwięcej radości sprawiają proste rzeczy – zagwarantowanie dużej ilości kredek i papieru lub kolorowanek powinno zadowolić większość z nich. Aby mocniej zaangażować maluchy do rysowania, można poprosić je o przygotowanie prac, które po ukończeniu staną się prezentem dla młodej pary. Dodatkowo warto zainwestować w parę sztuk zabawek – mogą to być piłki, skakanki czy gry planszowe, które na pewno się nie zmarnują, gdyż zawsze możemy podarować je później komuś z bliskich.

Zdecydowanie polecamy także zakup dużej ilości balonów. Z naszego punktu widzenia ich odbijanie, łapanie i bieganie za nimi jest jedną z najlepszych zabaw dla dzieci. Bańki mydlane również są dobrą i sprawdzającą się atrakcją, jednak zalecamy puszczać je wyłącznie na zewnątrz, gdyż płyn może nadać podłodze poślizgu, który utrzyma się do końca imprezy. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli warunki pogodowe pozwalają, to warto spędzić czas z dziećmi na świeżym powietrzu (oczywiście pod opieką osoby dorosłej) i pobawić się wspólnie np. w poszukiwaczy skarbów.

Atrakcje fotograficzne na weselu – dla dzieci i nie tylko

Nie każdy z nas lubi być fotografowany, a dzieci pod tym względem czasami bywają bardzo wybredne, jednak ukierunkowanie fotografii we właściwy sposób spowoduje, że będzie to świetna zabawa dla dzieciaków i dorosłych. W pierwszej kolejności polecamy fotobudkę na wesele, która zawsze cieszy się dużym powodzeniem wśród wszystkich gości, gdyż jest ona skierowana do każdej grupy wiekowej. Najmłodsi mają okazję założyć śmieszne akcesoria i bardzo chętnie z nich korzystają, a tym samym mają okazję spędzić czas na wspólnych wygłupach podczas robienia zdjęć z rodzicami. Plusem fotobudki jest też to, że pozwala ona na przełamanie pierwszych lodów i nawet najbardziej nieśmiałe osoby z radością korzystają z tego sprzętu, a bardziej kontaktowe i odważne dzieci często pomagają przy obsłudze urządzenia (chociażby podając innym gadżety). Zdjęcia z fotobudek są zazwyczaj drukowane w dwóch egzemplarzach – jeden dla pary młodej (najczęściej wklejany do specjalnej księgi), a drugi dla gości w ramach upominku, co jest dla nich miłą pamiątką z wesela. Wynajęcie fotobudki wiąże się z dodatkowymi kosztami – uśredniając trzeba liczyć od ośmiuset do tysiąca złotych za dwie do czterech godzin.

Innym trendem, który przyszedł do Polski z zachodu, jest rozrywka dla trochę starszych dzieci podczas której mogą wcielić się w rolę fotoreporterów. Każdemu z uczestników tej zabawy wręcza się jednorazowy aparat (koszt zakupu jednego to około 20-30 PLN), a zadaniem jest wykonanie zdjęć – najczęściej zgodnie z przygotowaną wcześniej listą. Na takiej liście mogą znaleźć się np. zdjęcie stolika, najlepszego tancerza, tańczących rodziców, najpiękniejszej sukienki itd. – wszystko zależy od kreatywności młodej pary i samych fotografów. Jest to świetna aktywność, która na długi czas zajmuje młodych ludzi, a młodej parze pozostawia pamiątkę w postaci dodatkowych zdjęć z zupełnie innej perspektywy.

“Niech DJ przygotuje coś dla dzieci” – dobry czy zły pomysł?

Jako osoby prowadzące wesela, bardzo często spotykamy się ze stwierdzeniem, że jesteśmy odpowiedzialni za dobrą zabawę wszystkich gości, w tym również dzieci. Rzeczywistość jest jednak odmienna. Umówmy się, że przy innej muzyce dobrze będą bawić się dorośli, a jeszcze przy innej dzieci. W tej sytuacji ciężko jest wszystkich uszczęśliwić, a znalezienie kompromisu w tym wypadku jest bardzo trudne.

Oczywiście zawsze służymy pomocą i jeśli widzimy, że na weselu jest gromadka dzieciaków, to na pewno nie pozostaną one przez nas niezauważone. Mamy parę sztuczek, które możemy zastosować w trakcie przyjęcia (np. każde dziecko przyprowadza jednego dorosłego na parkiet, a w trakcie tańca muszą razem coś pokazywać), jednak należy pamiętać, że głównym zadaniem zespołu czy DJa jest przede wszystkim stworzenie odpowiedniej oprawy do zabawy dla dorosłych, a nie rozbawianie najmłodszych uczestników wesela przez całą noc. Problem leży też w tym, że wszystkie atrakcje dla dzieci jakie może zaproponować DJ lub zespół, sprowadzają się w zasadzie do maksymalnie kilku wspólnych tańców i konkursów. Takie aktywności trwają góra 10 minut, a całe wesele to przynajmniej kilka godzin – co dzieciaki mają robić przez cały pozostały czas?

Jeśli spodziewacie się dużej liczby dzieci na weselu, to wskazane jest, aby wcześniej poinformować o tym osoby prowadzące waszą imprezę. Dzięki temu można przygotować bardziej rozbudowany scenariusz zabaw dla dzieci na weselu, aby w trakcie przyjęcia pojawił się jakiś element dedykowany tylko i wyłącznie najmłodszym. Chcemy jednak jeszcze raz podkreślić, że w kontekście całej imprezy powierzenie DJowi zapewnienia wszystkich rozrywek dla dzieci jest absolutnie niewystarczające. Aby skutecznie rozbawić młode towarzystwo należy koniecznie przygotować coś więcej niż jest w stanie zaoferować DJ.

Dzieci na weselu – to w końcu TAK czy NIE?

Zdecydowanie odradzamy zabieranie na wesele niemowląt i bardzo małych dzieci w trosce o ich zdrowie, a przede wszystkim słuch. Muzyka na weselu gra przeważnie dość głośno, a dzieci w wieku do 2 lat mają bardzo wrażliwe uszy – przebywanie przez kilka godzin w hałasie może mieć bardzo poważne konsekwencje, z czego nie wszyscy rodzice zdają sobie sprawę.

Poza powyższym przykładem nie widzimy przeciwwskazań do zabierania maluchów na wesele. Obecność dzieci na weselu wprowadza wyjątkową atmosferę, a ich “wyczyny” bardzo często rozluźniają nastroje przejętych wydarzeniem gości. Maluchy są zawsze chętne do zabawy i do wygłupów na parkiecie, a wspólne fotografie są rewelacyjną pamiątką. Aby jednak w pełni cieszyć się z uczestnictwa dzieci w weselu warto podjąć parę dość prostych kroków, które usatysfakcjonują wszystkich zaproszonych gości – mamy nadzieję, że w tym artykule udało się odnaleźć kilka pomysłów jak ten cel osiągnąć.

Zobacz, jak nasi goście weselni (i nie tylko) bawią się na naszych imprezach.

 

KLIKNIJ TUTAJ jeśli chcesz poczytać inne wpisy na naszym blogu 🙂